
W ostatnim tekście opisywałem usługę Happy Miles, której promocja wtedy startowała. Z racji braku dokumentów przedstawić mogłem jedynie spółkę Happy Miles, która pełnić ma funkcję dostawcy usługi, na której opiera się promowany już m.in. w radiu i telewizji produkt – leasing mierzony kilometrami. Dziś dodatkowo dostępny jest już regulamin usługi.
Produkt dostępny ma być u finansujących: Idea Leasing oraz Getin Leasing. Wspomniany regulamin odnalazłem jednak wyłącznie na stronie Idea Leasing. Getin najwyraźniej uznał, że udostępnienie go na stronie jest zbędne. Jak widać poniżej, nie jest to sytuacja wyjątkowa.

getinleasing.pl
Sprawdźmy zatem jak w praktyce wygląda ten produkt w wykonaniu Idea Leasing.
Już na początku znajduje się potwierdzenie konieczności nabycia dodatkowego produktu pod nazwą „GPS Happy Miles”. Jak już wspominałem, ten wątek był konsekwentnie pomijany we wszelkiego rodzaju tekstach reklamowych, opublikowanych w poczytnych serwisach. Szczegółowe warunki użytkowania urządzenia regulować ma umowa zawarta z dostawcą urządzenia. O umowie oraz regulaminie Happy Miles pisałem tutaj.

idealeasing.pl
Wiemy już także w jaki sposób wyliczona zostanie rata leasingowa.

idealeasing.pl
Zwracam uwagę na to, że część stała określona jest jako równowartość części odsetkowa z pierwszej raty harmonogramu. O co chodzi? W przypadku standardowego harmonogramu spłat w ratą równą, najwyższe odsetki są właśnie w pierwszej racie. Wynika to z tego, że naliczane są od najwyższej kwoty kapitału, która w kolejnych ratach będzie zmniejszała się z racji jego spłaty.

kalbi.pl
Powyższy przykład przedstawia jak kształtują się składowe raty przy spłacie miesięcznej, równej raty od kwoty 50 000 zł oprocentowanej na 5% (spłata w 12 ratach). Zgodnie z zasadami Happy Miles część odsetkowa niby nie istnieje jednak jej duch unosi się w postaci zasady obliczania stałej części raty. Dla przykładu opłacalności takiego rozwiązania poniżej porównanie kosztu odsetkowego w wariancie „normalnym” oraz Happy Miles, w przykładowym okresie kredytowania.
Porównanie chyba nie wymaga komentarza. Dodatkowo w przypadku Happy Miles kwota będzie jeszcze powiększona o koszty produktów dodatkowych, wymienionych w regulaminie:

idealeasing.pl
Drugą częścią raty jest część zmienna, uzależniona od przejechanych kilometrów. Regulamin wskazuje w jaki sposób określona będzie stawka za każdy kilometr.

idealeasing.pl
Co ciekawe, regulamin zakłada, że część stała może być…zmienna.

idealeasing.pl
Zapis z OWULO sprawdzę jak tylko uda mi się uzyskać dokument u źródła (dobrym zwyczajem, na stronie oczywiście go nie ma).
Istota produktu polega na tym, że miesięczna rata może ulegać zmianie w części związanej z liczbą przejechanych kilometrów. Pierwsza rata równa będzie pierwszej racie wynikającej z harmonogramu przy uwzględnieniu zadeklarowanego przebiegu oraz wyliczonej stawki kilometrowej.

idealeasing.pl
Co ważne, powyższy zapis reguluje kwestię, którą poruszałem w poprzednim tekście tzn. ustalenie raty w przypadku braku możliwości odczytania danych dotyczących przebiegu auta. Jak widać, w takiej sytuacji harmonogram nie ulega zmianie i płacimy ratę zgodnie z ostatnią wersją harmonogramu.
Zgodnie z regulaminem, co do zasady: Różnica pomiędzy sumą kapitału z rat leasingowych harmonogramu przed zmianą a sumą kapitału z rat leasingowych z harmonogramu po zmianie zostaje uwzględniona w wysokości wykupu w sposób opisany w ust. 7 poniżej. Nie jest to jednak zapis bezwarunkowy.

idealeasing.pl
Są zatem, i należy mieć tego świadomość, granice elastyczności usługi (zarówno jeżeli chodzi o spadek jak i wzrost jej kosztów). Z jednej strony, jeżeli co miesiąc Twoje auto będzie pokonywało dystans większy niż zadeklarowałeś, w pewnym momencie „oszczędność” z tytułu spadku wartości wykupu przestanie istnieć. Z drugiej jednak, jeżeli będziesz regularnie pokonywał mniejszy dystans, wartość wykupu w pewnym momencie przestanie rosnąć. Przyzwoitość nakazywałaby symetrycznie ustawić wartości minimalnej oraz maksymalnej wartości wykupu.
Standardowo, w regulaminie znajduje się część dotycząca ograniczenia odpowiedzialności.

idealeasing.pl
Wygląda ona ciekawie w powiązaniu z wyłączeniem odpowiedzialności dostawcy urządzenia. Dla przypomnienia wklejam poniżej.

happymiles.pl
Na zakończenie zwracam jeszcze uwagę na ostatni zapis regulaminu.

idealeasing.pl
Przyznam, że to ciekawe, że w przypadku rozbieżności między umową a regulaminem, pierwszeństwo przyznano zapisom regulaminowi. Z natury rzeczy umowa powinna regulować stosunki między stronami umowy w stopniu szczegółowym, a regulamin w ogólnym…
Jak już wspomniałem w poprzednim wpisie, usługa nie jest tańsza od „zwykłego” leasingu. Jej rzekoma elastyczność też budzi wątpliwości. A wszystko to jeszcze bez uwzględnienia dodatkowych kosztów związanych z zakupem i eksploatacją urządzenia Happy Miles.
Dostrzegacie jeszcze jakieś zapisy godne uwagi ?
Greg
Październik 6, 2017 at 5:42 pm
Dorzucę jeszcze kilka ważnych informacji. Zainteresował mnie leasing Fiata 500. Potrzebny jest mi dodatkowy samochód, który z założenia nie będzie często eksploatowany. Zadzwoniłem na info linię żeby dopytać o szczegóły. Jedno z pierwszych pytań jakie zadałem: Jeśli będę mało jeździł raty miesięczne będą niskie, natomiast powiększy się kwota wykupu samochodu? Odpowiedź: tak. Kolejne pytanie: czy bez względu na to ile kilometrów wyjeżdżę (w skali całego okresu leasingowania) mam prawo do rezygnacji z wykupu auta. Odpowiedź: tak. Ale przestało to wszystko wyglądać kolorowo, jak przesłałem Pani na maila hipotetyczną kalkulację. Wklejam fragment swojego maila:
Przez cały okres leasingu pokonałem samochodem 18 000 km, (czyli 300 km w każdym miesiącu). Miesięczna rata zmienna będzie wynosić 300 x 36 gr = 108 zł netto. Zatem rata stała (99 netto) + zmienna wyniesie 207 zł netto każdego miesiąca. Przeliczając to na cały okres – 207 netto x 60 miesięcy (okres leasingu) daje nam = 12420 zł netto.
Powiedzmy, że pod koniec leasingu nie zdecyduję się na wykup auta. Czy przy takim przebiegu jaki podałem powyżej zapłacę 12420 zł netto za cały okres leasingowania?
Streszczam odpowiedź: Rata miesięczna za ten samochód wynosi ok 675 zł. Przy przebiegu 300 kilometrów miesięcznie stawka za jeden kilometr wynosi ok. 1,9 zł netto.
Oczywiście na stronie nie ma żadnych tego typu informacji. Info na stronie: stawka kilometrowa przy Fiacie 500 to 0,36 zł netto.
Nie wiem jak wygląda sytuacja, kiedy klient w umowie deklaruje miesięczny przebieg ok. 1600 km (dla tej ilości skalkulowana jest stawka za kilometr na poziomie 0,36 zł netto). Jednak mimo deklaracji nie pokonuje miesięcznie autem więcej niż 300 km. Przypuszczam, że umowa jest modyfikowana. Nie pytałem o to.
Reasumując: jak dla mnie to jest marketingowa ściema. Być może niższe opłaty po stronie klienta będą wtedy, kiedy miesiąc lub dwa samochód nie będzie jeździł. Jednak biorąc pod uwagę cały okres leasingowania, wszystko skonstruowane jest tak, aby (dla Fiata 500) rata miesięczna wynosiła ok. 675 zł netto. A jak wiadomo, leasing w Happy Miles jest droższy od normalnego leasingu.
Mam nadzieję, że ta informacja przyda się komuś i zaoszczędzi czasu we wgryzaniu się w szczegóły umowy.
bizz
Luty 28, 2017 at 12:29 pm
Część odsetkowa istnieje
W formie, w jakiej oferta jest dostępna dzisiaj, część odsetkowa (czyli cześć stała) istnieje w każdej racie leasingowej. Info zaczerpnięte ze strony http://leasing-na-kilometry.pl – zakładka FAQ. Polecam autorowi oraz pozostałym czytelnikom 
Finron
Luty 28, 2017 at 6:10 pm
Dzięki za reklamę
Formalnie, zgodnie z regulaminem, nie ma odsetek. Jest część stała, której wysokość równa jest części odsetkowej pierwszej raty harmonogramu. Odsetki pojawiają się więc tylko do obliczenia części stałej i tyle. Chyba, że źle odczytuję jakiś zapis regulaminu. Prośba w takiej sytuacji o wskazanie zapisu, którzy mówi, o tym, że w produkcie występuje część odsetkowa.
WalutowyInwestor
Styczeń 9, 2017 at 11:01 am
Nie chciałoby mi się tego czytać. Dzięki Tobie nie muszę, dzięki!
millo
Styczeń 3, 2017 at 2:05 pm
Jest jedna zasada dotycząca produktów oferowanych przez spółki pana leszka c. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!! Niech nawet nikomu na myśl nie przyjdzie że którykolwiek produkt jest prokonsumencki. Obowiązuje zasada- Ciągła permanentna kampania reklamowa, nawał tzw super ofert, umowy skomplikowane stworzone przez sztab cwaniakowatych prawników, zapisy drobnym druczkiem lub tzw.wyłączające. Wystarczy sprawdzić jaki piar w necie mają idea, getin,noble, tax care itp itd. DNO I WODORSTY. Ludzie naciągani na każdym kroku, czy to w lokatach, kredytach i leasingach. ZŁAP KLIENTA NA REKLAMĘ i go wydój z kasy ot polityka korpo w pełnej krasie. Smutne jest to że ludzie nie uczą się na błędach
Finron
Styczeń 3, 2017 at 5:49 pm
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że część opinii dot. działalności spółek ze stajni Pana Czarneckiego jest jak najbardziej uzasadniona.
Niebawem na stronie opublikują kilka dodatkowych informacji w ramach wyjaśnień/uzupełnień/komentarza IB do pierwszego tekstu.
Jarosław Król
Styczeń 3, 2017 at 12:32 pm
Cześć, Dobry materiał – krytyczny, może trochę krytykujący, ale obie instytucje (Getin i Idea) zapracowały sobie ciężko, żeby tak właśnie podchodzić do każdego ich nowego produktu… Czy możemy link do tego materiału udostępnić w naszym artykule o Happy Miles, tj. na FmLeasing.pl? Pozdrawiam JK
Finron
Styczeń 3, 2017 at 5:46 pm
Odpisałem wiadomość prywatną. Pozdrawiam